Kraj pochodzenia- Polska
Zawartość alkoholu- 6,0%
IBU- 65
Chmiele- Chinook, El Dorado, Citra
Słody- Pilzneński,
Monachijski, Karmelowy
Opakowanie- Butelka 0,5 Litra
Cena 7,50
Dziś zagościł u mnie Kejter z poznańskiego browaru SzałPiw.
Jest to pierwsze nowe piwo tego browaru po wpadce jaką niewątpliwie był Ciemny
Dynks.
Kejter jest to jak głosi etykieta piwo bursztynowe, górnej
fermentacji, niefiltrowane. Czyli American amber ale. Na etykiecie mamy rysunkowego
Kejtera, przekładając z gwary poznańskiej psa. Zawiera ona wszystkie niezbędne
informacje, oraz jak zawsze krótką historyjkę również zapisaną poznańską gwara,
co mi się bardzo podoba.
Barwa piwa jest złoto-pomarańczowa.
Piana niezbyt imponująca, szybko redukująca się do minimalnych rozmiarów.
Aromat nie powala swą intensywnością, a szkoda ponieważ jest naprawdę przyjemny.
Mamy w nim głównie tak charakterystyczne zapachy znane z amerykańskich chmieli
jak, cytrusy (grejpfrut, cytryna),
żywiczność oraz delikatna karmelową nutę. W smaku głównie sosna,
żywiczność, cytrusy. Wyraźna słodowość przyjemnie łączy sie z zaskakująco mocną
goryczką. Wszystko to daje nam naprawdę bardzo pijalne, orzeźwiające piwo.
Podsumowując jest to najlepsze
piwo SzałuPiw jakie dane mi było spróbować. Nie jest to może najlepszy American
amber ale jaki piłem, ale na pewno warto kupić.
Etykietka- 4/5
Barwa 4/5
Piana 2/5
Aromat 4/5
Smak 7/10
Ocena ogólna=3.5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz