Kraj pochodzenia- USA
Zawartość alkoholu- 7,2%
IBU-65
Chmiele- Citra, Magnum, Crystal
Słody- Two-row Pale, Caramel
Punkty na RATEBEER- 99/100
Opakowanie- butelka 350 ml
Cena-11.20
Pierwszy
wpis na blogu i od razu legenda czyli Torpedo z browaru Sierra Nevada. Mimo
młodego wieku piwo już ma renomę piwa legendarnego.
Jak możemy przeczytać na stronie internetowej browaru jest to pierwsze piwo warzone rewolucyjna metodą Hop torpedo- hopping. Polega ona na tym że poprzez specjalny filtr z szyszkami chmielu kilkukrotnie przelewa się piwo w celu uzyskania jak najlepszego nachmielenia. Jako że samo urządzenie wygładem przypomina Torpedę tak tez postanowiono nazwać to piwo.
Jak możemy przeczytać na stronie internetowej browaru jest to pierwsze piwo warzone rewolucyjna metodą Hop torpedo- hopping. Polega ona na tym że poprzez specjalny filtr z szyszkami chmielu kilkukrotnie przelewa się piwo w celu uzyskania jak najlepszego nachmielenia. Jako że samo urządzenie wygładem przypomina Torpedę tak tez postanowiono nazwać to piwo.
Przejdźmy do samego piwa. Butelkę zdobi ładna zielona etykietka
z obrazkiem przedstawiającym drogę idącą wzdłuż upraw chmielu. Natychmiast po przelaniu do pokala nasze
nozdrza atakowane są pięknym chmielowym aromatem. Wyczuć możemy przede wszystkim
fantastyczny zapach amerykańskich chmieli, owoców tropikalnych, grejpfruta oraz
sosny. Kolor piwa jest burszynowo-pomarańczowy. Całość przyozdabia bardzo fajna
drobno-pęcherzykowa, obfita, biała i co ważne trwałą piana.W smaku na pierwszym planie mamy wyraźną długa ale bardzo
przyjemna goryczkę. Dalej sosna łączącą
sie ze smakami owoców tropikalnych takich jak marakuja czy papaja . Wyczuwalna
jest również delikatna słodka karmelowa nuta. Wysycenie piwa jest niskie.
Podsumowując jest to na prawdę wyborne piwo! Jeśli macie możliwość
spróbowania polecam. Sam jeśli jeszcze będę miał okazje z przyjemnością po nie
sięgnę.
Etykietka 4/5
Barwa 4/5
Piana 5/5
Aromat 5/5
Smak 9/10
Ocena ogólna 4.5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz